Już osoby, które mają do zainwestowania kilkaset złotych, są namawiane na ulokowanie środków w funduszach inwestycyjnych. Niektórych nie trzeba namawiać, bo sami chcą w ten sposób zabezpieczyć i pomnożyć kapitał. Tylko który fundusz wybrać?
Na początek warto wiedzieć, że nie ma jednego funduszu, który odpowiadałby wszystkim zainteresowanym. Niestety żaden fundusz nie daje gwarancji olbrzymich zysków. Daje jedynie taką możliwość, połączoną jednak z dużym ryzykiem, że… większość naszego kapitału przepadnie. Z drugiej strony mamy fundusze, które przynoszą zysk niewiele wyższy, niż lokata bankowa (najwyżej kilka procent), ale za to nie niosą ze sobą ryzyka kłopotów finansowych.
Operacje finansowe bez ryzyka
Samodzielna wycena funduszy na podstawie danych z ostatnich miesięcy i lat może być w przypadku nowicjusza trudna. Zanim jednak zainwestujemy w fundusz polecany przez znajomego czy doradcę, warto choćby zapoznać się z jego parametrami. Zwracajmy uwagę nie tylko na wykresy z ostatnich dni czy miesięcy, ale też lat. Najmniejsze ryzyko dotyczy funduszy rynku pieniężnego, które zwykle są inwestycjami najwyżej na rok. Jeśli takie akcje do tej pory stabilnie, choć ledwo zauważalnie rosły, prawdopodobnie nadal tak będzie.
To bezpieczna inwestycja dla kogoś, kto nie chce stracić ale też spodziewa się szybkiego zysku. Osoby, które nie odnajdują się w ryzykownych operacjach, mogą wręcz wybrać ubezpieczenie na życie połączone z zabezpieczeniowym funduszem kapitałowym, na wypadek kłopotów w przyszłości, a przy tym szansę stabilnego zysku. Niektóre towarzystwa oferują nawet gwarancję zwrotu zainwestowanych środków.
Moda na wybrane fundusze
A co, jeśli działamy raczej w myśl zasady „jest ryzyko, jest zabawa”? W takim wypadku lepiej wybrać fundusze akcji, w które opłaca się inwestować raczej w dłuższej perspektywie. Powód? Niemal z dnia na dzień możemy sporo stracić (lub zyskać), ale zamiast panikować, lepiej poczekać kilka lat na dalszy rozwój wypadków, co pozwoli na korektę strat. Wśród funduszy zdarzają się mody na inwestowanie w daną spółkę czy sektor, jednak nie jest to najlepszy sposób, na rozpoczynanie swojej przygody z inwestowaniem. Pamiętajmy, że chodzi o wieloletnie inwestycje, a z naszym funduszem będziemy musieli się „męczyć” na długo po tym, jak przeminie moda.
Inwestowanie w znane branże
Jeśli zależy nam na bardziej świadomej decyzji, obserwujmy rynkowe tendencje i wykresy z ostatnich lat. Przed podjęciem ostatecznej decyzji możemy zamówić nawet wycenę funduszy danego towarzystwa na e-mail i analizować je przez jakiś czas lub na początek zainwestować niewielkie środki. Można też zainwestować w coś, na czym się znamy. Na rynku są najróżniejsze fundusze akcji, np. dla sektora budowlanego czy dla danego regionu (Rosja, Nowa Azja, Europa Środkowa). Mając wiedzę na dany temat, będzie nam łatwiej podejmować decyzje, szczególnie że o ewentualnych niepokojach na rynku dowiemy się szybko, niekoniecznie dopiero z gazet. W takiej sytuacji będzie nam też łatwiej ocenić, czy papiery, w jakie inwestuje określone TFI, dają szansę na duży zysk.
Osoby, które chcą połączyć powyższe dwie skrajności (bezpieczeństwo funduszy rynku pieniężnego i możliwość dużego zysku w przypadku funduszy akcji) mogą zainwestować na okres do ok. 5 lat w fundusze obligacji i rynku pieniężnego.