Dzisiaj porozmawiamy o zakupach w supermarketach, a dokładniej o tym, jak na takich zakupach można zaoszczędzić. Realia naszego życia są takie, że coraz rzadziej udajemy się do sklepów osiedlowych nawet na codzienne zakupy, nie mówiąc już o sezonowym uzupełnieniu zapasów, szczególnie jeśli chodzi o zakupy żywieniowe.
Cały problem polega na tym, że w dużych supermarketach pracują profesjonalni marketerzy, merchandiserzy, a czasem psychologowie, którzy dokładają wszelkich starań, aby kupujący pozostawił przy kasie jak najwięcej pieniędzy. Jeśli poważnie myślisz o zmniejszeniu kosztów wydawanych z budżetu osobistego lub rodzinnego, poniższe porady prawdopodobnie Ci się przydadzą.
Rekomendacja nr 1.
Kupuj towary po promocyjnych cenach, ale tylko pod warunkiem, że naprawdę ich potrzebujesz. Zobacz tutaj aktualną gazetkę Pepco lub innych supermarketów, aby zobaczyć aktualne oferty, przemyśl i przedyskutuj z rodziną racjonalność kupowania danej rzeczy – abyś mógł naprawdę oszczędzać.
Rekomendacja nr 2.
Guma do żucia i słuchawk. Wiele sklepów kupuje specjalne wyposażenie, które emanuje przyjemnym zapachem w sklepie. Działając na mózg, dany zapach „sprawia”, że kupujący wydają więcej. Tak samo jest z muzyką! Sklepy często odtwarzają ładną, wolną muzykę. Okazuje się, że im wolniejsze tempo muzyki, tym wolniej przechodzisz przez alejki, co oznacza, że kupujesz więcej towarów. Zastosuj gumę do żucia i słuchawki :))).
Rekomendacja nr 3.
Poranek to najlepszy czas na zakupy. Widok ludzi, niecierpliwie i szybko zapełniających wózki w całości, działa magicznie – kupujesz więcej, niż potrzebujesz. Ponadto spędzasz znacznie więcej czasu (wybierając i ważąc towary, przy kasie, na parkingu itp.). Wieczorem trudniej jest też zrealizować wcześniej ustalony plan zakupów i powiedzieć sobie „Nie”, widząc atrakcyjne oferty.
Łatwo znajdziemy liczne wymówki, jak na przykład “Miałem taki ciężki dzień, więc mogę sobie pozwolić na kieliszek wina” lub „Ile można głodzić ten żołądek? W końcu nic się nie stanie od jednej czekolady”. Takie podejście jest pewnym sposobem na ubóstwo.
Rekomendacja nr 4.
Jeśli chcesz zaoszczędzić w Biedronce lub innym sklepie, spróbuj zrezygnować z wózka i zabrać ze sobą kosz do ręki. Wszystko jest proste – nasza podświadomość nie uspokoi się, dopóki nie zgromadzimy wystarczającej ilości towarów do wybranego pojemnika na produkty. W związku z tym im więcej miejsca na zakupy, tym więcej niepotrzebnych zakupów dokonasz.
Rekomendacja nr 5.
Nie kupuj już przygotowanych potraw ani jedzenia w plasterkach. Marże na gotowe jedzenie mogą łatwo osiągnąć 50-100%, a na produkty pokrojone (sery, kiełbasy, mięso itp.) do 30-50%. Aby przygotować takie jedzenie, często używa się (wiem to z pierwszej ręki) już zepsutych lub przestarzałych produktów (aby ich nie wyrzucać). O tym, kto i w jakich warunkach przygotowuje to jedzenie, lepiej nie mówić :). Pokrojona żywność również psuje się szybciej.
Rekomendacja nr 6.
Nie reaguj na sztuczki supermarketów. Pracownicy supermarketów mają wiele sposobów, aby zachęcić nas do wydania jak największej kwoty. Na przykład duże ekrany i billboardy, które Cię zatrzymują i skłaniają do wejścia do sklepu, nawet jeśli tam nie planowałeś być.
Ponadto codzienne towary są umieszczane z tyłu sklepu, abyś przechodząc obok każdej półki, miał ochotę kupić nawet takie rzeczy, których nie potrzebujesz. Znajomość umiejscowienia półek i towarów w najbliższym supermarkecie pomoże Ci uniknąć tych sztuczek, utrzymując listę zakupów w formie, w której ją zaplanowałeś, bez rozpraszania się specjalnymi ofertami na towary, których obecnie w ogóle nie potrzebujesz.
Większość wymienionych powyżej metod oszczędzania można ze sobą łączyć, zwiększając w ten sposób efekt. W rezultacie oszczędzasz pieniądze, czas i zdrowie swojej rodziny. Czy to nie cudowne?!!