Jeżeli jesteś młodą osobą, której wydaje się, że nie do końca kontroluje swoje życie, a największe problemy z którymi się borykasz to problemy finansowe to mamy (chyba raczej wątpliwe) pocieszenie – nie jesteś sam. Dane BIG InfoMonitor z końca 2016 roku pokazują, że już ponad pół miliona Polaków między 18, a 34 rokiem życia ma problemy finansowe.
Młodzi rodacy zadłużają się na potęgę. Jest to zjawisko alarmujące tym bardziej, że statystyczny młody dłużnik posiada zobowiązania w wysokości około 7000zł. Bardzo często długi te rosną w wyniku zaciągania kolejnych pożyczek na spłatę poprzednich, przez co uwalniamy się od zobowiązań tylko pozornie, ponosząc koszty przesuwania w czasie tego, co i tak nadejdzie. Każdorazowo przy zaciąganiu pożyczki należy zadać sobie kluczowe pytanie – czy będziemy w stanie ją spłacić? Młodzi ludzie wydają się nie zważać na konsekwencje swoich zobowiązań zapominając, że każdy dług trzeba będzie kiedyś oddać. Przykładem tego typu lekkomyślności jest zaciąganie pożyczek przekraczających możliwości finansowe pożyczkobiorcy, których nieterminowa spłata przekłada się na sytuację, w której wartość pożyczki potrafi wzrosnąć nawet kilkukrotnie. Gdyby osoba taka przed podpisaniem umowy zbadała wnikliwie rynek pożyczek pozabankowych, z łatwością dowiedziałaby się o ofertach ratalnych jak np. https://ekassa.pl/chwilowki-na-raty.html, dzięki którym spłata zadłużenia jest łatwiejsza do udźwignięcia i przede wszystkim realna.
Wybór właściwej pożyczki ma w praktyce ogromne znaczenie. Przekonają się o tym szczególnie ci, którzy nie zadadzą sobie trudu przeczytania otrzymanej umowy przed jej podpisaniem. To efekt tego, że młodzi ludzie bardzo często żyją chwilą, szukają szybkich rozwiązań i nie martwią się tym, co będzie później. Taką sytuację z chęcią wykorzystują nieuczciwe firmy, które drobnym druczkiem dopisują szereg kar, prowizji, opłat i dodatkowych naliczeń, które potrafią powiększyć nasz dług kilkukrotnie nawet, gdy spóźnimy się ze spłatą należności tylko o jeden dzień. Refleksja przychodzi wraz z kolejnymi wezwaniami do zapłaty. Niestety, najczęściej jedynym rozwiązaniem jest spłata całości wraz z dodatkowymi kwotami wynikającymi z umowy. W końcu nikt nie zataił przed nami jej treści – to my nie zadaliśmy sobie trudu zapoznania się z naszymi prawami i obowiązkami.
Statystyki pokazują, że długi zaciągnięte przez osoby, które nie przekroczyły jeszcze 34 roku życia wynoszą w Polsce około 4 miliardy złotych. Być może kwota ta byłaby do zaakceptowania gdyby nie fakt, że blisko połowa tego długu to efekt zobowiązań zaciągniętych w ciągu ostatnich dwóch lat. Obok pożyczek gotówkowych, na dług ten składają się głównie zaległe alimenty oraz niezapłacone rachunki za telefon. Choć specjaliści zaznaczają, że w tej grupie wiekowej długi rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych to rzadkość, to jednak należy pamiętać, że po pierwsze – z racji na młody wiek sporo ludzi dopiero ,,gromadzi” swoje długi, a po drugie – zmieniły się czasy. Inwestycje w nieruchomości, a co za tym idzie – zaciąganie kredytów o znaczących ratach, zbiegają się w czasie z momentem założenia rodziny, który następuje dużo później niż jeszcze kilkanaście lat temu.
Mając tę wiedzę, warto świadomie planować swoje wydatki, a wszelkie zobowiązania zaciągać z głową. Pamiętajmy o zapoznaniu się z pełną ofertą kredytową przed wyborem jakiejkolwiek pożyczki. Bardzo często jej rodzaj, harmonogram spłat oraz wysokość rat zadecyduje o naszej sytuacji w przyszłości – w tym o naszej zdolności kredytowej, której brak może przecież uniemożliwić nam osiągnięcie wymarzonej stabilizacji życiowej.