O kredytach we frankach często mówi się jedno: to była zbyt dobra oferta, żeby z niej zrezygnować. Począwszy od prawie dwóch dekad, Polacy mieli możliwość zaciągania kredytów hipotecznych denominowanych we frankach szwajcarskich z oprocentowaniem mniejszym niż połowa dominującego dla kredytów złotowych. Było to niezwykle korzystne rozwiązanie. Nic dziwnego, że z tej okazji skorzystało przeszło milion osób!
Przepisy jednak zaczęły się zmieniać. Pojawiło się także orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie nieuczciwych warunków w kredytach we frankach. Przed bankami pojawiła się kwestia ugody kredytów we frankach. Co warto wiedzieć na ten temat?
Nieuczciwe warunki w kredytach – taka jest opinia Europejskiego Trybunały Sprawiedliwości
W pierwszej dekadzie XXI wieku kredyty denominowane lub indeksowane do walut obcych, w szczególności franka szwajcarskiego. Z tego powodu stały się naprawdę popularne w wielu państwach Unii Europejskiej… w tym także w Polsce! Przez pewien czas w niektórych państwach członkowskich pożyczki te stały się najpopularniejszym rodzajem pożyczki udzielanej konsumentom. Powiązanie pożyczek ze stabilną walutą obcą może pozwolić bankom pożyczyć więcej pieniędzy temu samemu konsumentowi ze względu na niższe stopy procentowe niż w przypadku tego samego rodzaju pożyczki wyrażonej w walucie krajowej.
Jednak, gdy w wyniku globalnego kryzysu gospodarczego kurs wymiany franka szwajcarskiego na te waluty narodowe (złotówki, forinty, kuny itp.) poszybował w górę, co doprowadziło do tego, że bankowi konsumenci znaleźli się w pułapce. Co to oznacza? Często, musieli spłacić nawet dwukrotność zaciągniętej pożyczki i nie mogli uniknąć niekorzystnego kontraktu, po prostu sprzedając kupioną nieruchomość, która pokryłaby tylko ułamek ich zadłużenia.
Ilu polaków dotyczy zadłużenie we frankach?
W Polsce ponad 430 000 gospodarstw domowych ma nadal kredyty we frankach lub indeksowane do nich, na łączną kwotę 24,7 mld USD. Liczba, która spada ze względu na spłaty, według danych KNF wynosi 20% wszystkich kredytów hipotecznych i 13% ogółu kredytów dla gospodarstw domowych. Trudna sytuacja pożyczkobiorców frankowych, znanych jako “frankowicze”, od lat jest na pierwszych stronach gazet w Polsce.
W okresie poprzedzającym wybory w 2015 r. zorganizowali się w grupy, które uczestniczyły w przesłuchaniach parlamentarnych, wywierały nacisk na polityków i organizowały protesty w celu uzyskania jakiejś formy pomocy finansowej.
Jakie warunki trzeba spełnić, by uzyskać ugody kredytów we frankach?
Szansą dla kredytobiorców jest wystąpienie w sprawie tzw. ugody kredytów we frankach. To rozwiązanie, do którego stosowania zachęca Komisja Nadzoru Finansowego. Niestety, wciąż trudno o konkretne propozycje. Wyjątkiem jest PKO BP, bank, który oferuje klientom już konkretne rozwiązania.
Czym są rozliczenia pożyczkowe i ugody kredytowe?
Rozliczenie pożyczki to dokument opisujący kwotę pożyczki, zazwyczaj przeznaczonej na hipotekę, udzieloną pożyczkobiorcy po uregulowaniu pożyczki. Oprócz kwoty rozliczenie będzie zawierało również częstotliwość oczekiwanych od pożyczkodawcy rat spłaty. Zostanie spisany przez pożyczkodawcę, zwykle bank, ale prawdopodobnie inną pożyczkodawcę, po zakończeniu rozliczenia.
Jak wygląda uzyskanie ugody kredytów?
Główną zaletą rozwiązanie jest możliwość zniesienia ryzyka walutowego dla kredytobiorców. Ugoda może prowadzić m.in. do zmniejszenia salda zadłużenia. Rozliczenie pożyczki to dokument wyszczególniający, ile pieniędzy jesteś winien i w jaki sposób bank (lub inna organizacja pożyczkowa) oczekuje, że zwrócisz pieniądze.
Rozliczenie pożyczki otrzymasz w momencie zamknięcia, kiedy wszystkie strony zaangażowane w sprzedaż podpiszą formularze i upewnią się, że wszystko jest w porządku. W najlepszym interesie pożyczkodawcy jest jak najszybsze przedstawienie Ci rozliczenia, ponieważ w ten sposób dowiesz się, że znasz oficjalnie warunki spłaty pożyczki.