Przy temacie ubiegania się o pożyczkę pozabankową często wychodzi kwestia uzyskiwanych dochodów. Nie jest tajemnicą, iż część osób szukających finansowego zastrzyku w firmach pożyczkowych ma problemy z uzyskiwaniem stałej, comiesięcznej pensji. Nie oznacza to jednak braku możliwości otrzymania pożyczki.
Zarobki przy chwilówkach i pożyczkach na raty
Przy kwestii sprawdzania dochodów przez firmy pożyczkowe należy rozróżnić pożyczki krótkoterminowe – często określane jako „chwilówki”, a także pożyczki długoterminowe – spłacane w ratach.
W tym pierwszym przypadku sporo firm nawet nie pyta o dochody – bardziej interesuje ich obecność potencjalnego pożyczkobiorcy w różnego rodzaju rejestrach (do najpopularniejszych należą BIK, BIG, KRD) oraz spełnienie innych podstawowych kryteriów, takich jak odpowiedni wiek (zazwyczaj w granicach 20-70 lat), polskie obywatelstwo, adres zamieszkania w Polsce itp. Jednak nawet w przypadku niektórych firm „chwilówkowych” trzeba przynajmniej zadeklarować uzyskiwane dochody (pożyczki bez wymogu zaświadczeń o zarobkach).
Przy wnioskowaniu o pożyczkę na dłużej, w zasadzie zawsze trzeba określić swoje dochody – firma pożyczkowa może także poprosić o okazanie odpowiedniego dokumentu, lub wyciągu z konta z ostatnich kilku miesięcy. Takim dokumentem może być przykładowo zaświadczenie od pracodawcy, formularz z ZUS, decyzja o przyznaniu renty/emerytury. Zaletą przy wnioskowaniu online jest fakt, iż przedstawić taki dokument można drogą elektroniczną (jako załącznik we wniosku; np. w formie PDF lub skanu pisma) – znacznie przyspiesza to proces aplikowania.
Samodzielna weryfikacja
Niezależnie od tego, czy dana firma sprawdza nasze zarobki czy też nie, warto samodzielnie zastanowić się czy będziemy w stanie spłacić zaciągnięte zobowiązanie w obecnej sytuacji finansowej. Nieterminowość oznacza bowiem kolejne koszty, a branie pożyczki nie powinno stanowić tylko krótkoterminowego odsunięcia problemów, a być raczej doraźną pomocą lub awaryjnym elementem planu poprawy kondycji portfela.
Równie istotne jest też dobre przeanalizowanie ofert – pożyczkodawcy znacznie różnią się między sobą – nie tylko opłatami związanymi ściśle z zaciągniętą pożyczką, ale także dodatkowymi prowizjami – za przedłużenie terminu spłaty, czy wysyłkę monitów. Sytuację na korzyść klientów w tym zakresie może poprawić wejście w życie nowelizacji ustawy antylichwiarskiej w marcu 2016 roku.
Czy do pożyczki prywatnej (np. takiej jak tutaj http://www.soskredyt.pl/forum/10-po%C5%BCyczki-prywatne/) też wymagane są zaświadczenia o zarobkach? Czy to bezpieczny sposób pożyczania? Proszę o odpowiedź