Pożyczka na samochód firmowy – jak wybrać najlepszą?

Nie każdy właściciel przyszłej firmy posiada środki na zakup samochodu firmowego. Najczęściej pieniądze przeznaczone na otwarcie firmy inwestujemy w najpotrzebniejsze dla niej rzeczy. Czyli np. maszyny, towary, czy też samych pracowników. Ale co zrobić, gdy jednak samochód firmowy jest potrzebny, a początkowej gotówki już brak?

Można zaczekać na jakieś początkowe zyski, ale takie zyski nie są duże i zazwyczaj trzeba nimi „upychać” inne potrzeby (wypłaty, składki, faktury itp.) Mijają kolejne miesiące, a większa gotówka jakoś się nie trafia. Wtedy przedsiębiorca decyduje się na kredyt, aby kupić wreszcie tak bardzo potrzebne auto dla firmy. Łatwiej mu będzie spłacać niewielkie raty, niż od razu „wysupłać” grubszą gotówkę na samochód. Zdarzają się przedsiębiorcy, którzy do końca jeżdżą swoim starym, wysłużonym autem licząc na to, że przecież w końcu uzbierają potrzebne pieniądze. W końcu ich pojazd odmawia posłuszeństwa i stawia ich przed faktem dokonanym. Kupić, albo jeździć tramwajami, czy autobusami. Ale transport komunikacją miejską w takim wypadku brzmi trochę niepoważnie.

Jaki kredyt?

Wszystko zależy od tego, jakie firma ma dochody. Przy częstych i dużych przelewach warto zainteresować się leasingiem. Są to kredyty towarowe na określony, niedługi czas. Najczęściej jest to tylko dwa lata, ale sam leasing może być wydłużony do lat czterech (lub więcej). Trzeba jeszcze sobie zdawać sprawę z tego, że leasing nie polega na tym, iż kupujemy auto.

pomoc drogowa A1To auto jest jakby wypożyczane nam na określony czas, natomiast po upływie tego czasu i regularnych wpłatach, mamy prawo pierwokupu i to najczęściej za znikomą kwotę np. 10 % wartości auta. Niedogodność polega na tym, że jeśli przestaniemy spłacać, prawowity właściciel może nam odebrać samochód, bez względu na to, ile wpłaciliśmy rat. Np. wzięliśmy auto nowe, warte 70 tysięcy.

Raty będą dość duże w skali miesiąca, dlatego ważne jest, aby firma osiągała zyski. Jeśli leasing jest na dwa lata, to po roku uzbiera się już pokaźna kwota ze spłat. Gdybyśmy w tym momencie przestali spłacać, straty mogą być ogromne. Dwa lata to nie dużo czasu, więc dobrze rozważmy ewentualny leasing. Zgoła inaczej przedstawiają siękredyty samochodowe dla firm (towarowe), choć i w tym wypadku, brak spłaty może spowodować konfiskatę auta, ponieważ w dowodzie rejestracyjnym – do czasu całkowitej spłaty – wpisany jest bank jako właściciel.

Aby nie stracić samochodu zakupionego za pożyczkę, należałoby kupić go za gotówkę. Np. pożyczamy odpowiednią ilość pieniędzy, kupujemy samochód, a w dowodzie rejestracyjnym jako właściciela wpisujemy siebie. Raty jednak trzeba spłacać, bez względu na rodzaj kredytu. Pożyczki gotówkowe na zakup samochodu są jednak wyżej oprocentowane, więc siłą rzeczy nie są zbyt atrakcyjne.

Samochód firmowy

Jakikolwiek sposób znajdziemy na zakup samochodu – jeśli pieniądze nie są nasze – spłata rat wydaje się być priorytetowa. Bez spłacania możemy szybko to auto stracić, a przecież nie o to chodzi.

Przygotowano wspólnie z portalem udzielającym również pożyczki dla firm

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Obsługiwane przez: Investing.com