Stara piosenka mówi, że śpiewać każdy może i okazuje się, że jest to jak najbardziej słuszne stwierdzenie. Owszem, wiele zależy od wrodzonego talentu i umiejętności, ale sporo można też wyćwiczyć, doskonaląc warsztat zarówno samodzielnie, jak i pod okiem doświadczonego nauczyciela śpiewu.
Aby zacząć naukę śpiewu, przede wszystkim trzeba odkryć w sobie talent i zamiłowanie do muzyki. Nie ma bowiem większego sensu robienie czegoś, co nie sprawia przyjemności. Według specjalistów najlepiej jest rozpocząć naukę jak najwcześniej – działa tu bowiem podobna zasada, jak w przypadku instrumentalistów. Dzieci szybciej się uczą, łatwiej osłuchują z dźwiękami i muzyką, naturalnie przyswajają nowe umiejętności. Nie brakuje jednak nawet światowej sławy artystów, którzy zaczęli śpiewać w późniejszym wieku, a i tak udało im się zrobić karierę na dużą skalę.
Samodzielnie czy z nauczycielem?
Początki nauki śpiewu wyglądają zwykle podobnie – najczęściej śpiewamy w domu przed lustrem, na szkolnych akademiach, a także w gronie rodzinnym. Później sięgamy po filmiki i tutoriale dostępne w sieci. Jednak samodzielna nauka śpiewu prędzej czy później przestaje wystarczać. Potrzebne jest wsparcie doświadczonego nauczyciela, który oceni warsztat, wyeliminuje błędy, przeszkoli w zakresie emisji głosu i prawidłowego wydobywania dźwięku.
Praktyka czyni mistrza
Bez względu na to, czy nauka śpiewu odbywa się pod okiem specjalisty, czy ćwiczymy samodzielnie, bardzo ważna jest systematyczność i regularność. Technikę należy ćwiczyć praktycznie codziennie, wykonywać ćwiczenia oddechowe na prawidłową pracę przepony, robić wokalne rozgrzewki, starać się osłuchać z muzyką w jej różnym brzmieniu. Dobrym pomysłem jest również nagrywanie samego siebie – gdy śpiewamy, często nie słyszymy błędów, jakie popełniamy. Nagrania pozwolą nam obiektywnie usłyszeć własny głos i w razie potrzeby wyeliminować wiele błędów.
Nowa płyta do kupienia tutaj -> Joanna Jakubas