Systemy SFA, czyli jak automatyzować sprzedaż

W ostatnim czasie, dużo mówi się o narzędziach służących do zarządzania relacjami z klientem, tzw. systemach CRM, które są doskonale znane w środowisku sprzedażowym i nie tylko. Temat oprogramowania w służbie sprzedaży jest już codziennością, zatem nikogo nie powinien dziwić fakt, że chętnie korzystamy z dobrodziejstw nowoczesnej technologii, upatrując w nich możliwości usprawniania procesów sprzedaży. Systemy CRM nie są jedynym rozwiązaniem, będącym odpowiedzią na rosnące potrzeby handlowców i ich przełożonych. Oprócz niego, wśród wielu innych narzędzi, można spotkać się również z systemem SFA. Co kryje się pod tym tajemniczym akronimem? Jaka jest między nimi różnica?

SFA – co to takiego?

Sales Force Automation, bo o tym mowa, to potężne rozwiązanie usprawniające wszystkie działania sprzedażowe w firmie. Można rzec, że to narzędzie bardziej obszerne i wyspecjalizowane niż CRM, ponieważ kompleksowo pomaga w planowaniu działań o charakterze sprzedażowym, czyli organizacji pracy handlowców. Nie zgłębiając tematu, można stwierdzić, że przecież CRM wystarcza. Nic bardziej mylnego! SFA okazuje się nieoceniony, szczególnie będąc wsparciem dla handlowców mobilnych, którzy z poziomu urządzenia mobilnego mogą sprawdzić aktualne stany magazynowe, statusy zamówień, historię kontaktu z klientem i wiele innych. Oprócz tego,istotną funkcją jest także możliwość wyznaczania tras dla handlowców, którym system SFA pomoże wybrać najbardziej optymalne rozwiązanie.

Co wybrać?

 

Na te pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ większość zadań realizowanych przez SFA może zostać zrealizowanych przez CRM. Można przyjąć, że jednym z ważniejszych czynników jest liczba wykonywanych codziennie przez handlowców wizyt – jeżeli jest ich kilka, to znak, że potrzebują narzędzia SFA, a jeżeli pracują w biurze, wystarczający może być CRM.

Niewiadoma

Jeszcze jakiś czas temu, systemy SFA od systemów CRM można było oddzielić grubą kreską. W tych pierwszych chodziło przecież o automatyzację zadań realizowanych przez zespoły sprzedaży, aby zwiększyć ich wydajność, a w drugich, o zarządzanie relacjami z klientami i budowaniu przejrzystej bazy. Obecnie, gdy oba systemy poniekąd nakładają się na siebie, wybór staje się bardziej skomplikowany. Warto zatem kierować się możliwościami, jakie poszczególne rozwiązanie nam daje i jak może nam pomóc w sprzedażowej codzienności – oczywistym jest, że jedni sięgną po SFA, drudzy po CRM, a trzeci stwierdzą, że w ogóle nie potrzebują tego typu „wspomagaczy”. To tylko dwa, spośród wielu narzędzi wspierających sprzedaż, więcej o oprogramowaniu w służbie sprzedaży przeczytasz na blogu Sellwise.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Obsługiwane przez: Investing.com