Co do tego, że sukienki są jednym z najbardziej uniwersalnych części damskiej garderoby, nie powinno być żadnych wątpliwości. Wśród nich znajduje się tak wiele krojów, długości, różnych dekoltów i kolorów, że każda kobieta znajdzie nie jedną, a co najmniej kilka idealnych dla siebie sukienek. Ze względu na tak dużą różnorodność warto zwrócić uwagę także na to, że sprawdzą się w wielu różnych okazjach. Nic zatem dziwnego, że w każdym sezonie wyznaczane są coraz nowsze trendy w ich zakresie. Projektanci z największych domów mody wymyślają coraz to nowsze rozwiązania, połączenia materiałów czy kroje, ale z niemniejszą chęcią czerpią także z tego, co modne było we wcześniejszych latach. Tak samo jest również tegorocznej wiosny, dlatego też dobrze jest zapoznać się z najmodniejszymi sukienkami tego sezonu.
(Nie)przełomowe kwiaty na wiosnę
O tym, co sądzi Miranda Priestly, bohaterka filmu „Diabeł ubiera się u Prady”, na temat kwiatów na wiosnę wie niemalże każdy. Nie powstrzymuje nas to jednak przed tym, żeby każdego roku o tej porze roku wprowadzić właśnie ten motyw do swojej garderoby. Co więcej, można go uznać za prawdziwy klasyk, a wręcz symbol mody wiosennej. Dlatego właśnie nikogo nie powinno zaskoczyć, że pojawił się on również teraz. Najmodniejsze tegorocznej wiosny są kwiaty w stylu lat 80. ubiegłego wieku. Wielu osobom na pierwszy rzut oka mogą kojarzyć się wyłącznie z kiczem, jednak wbrew temu są naprawdę ciekawym elementem, który urozmaici każdą stylizację. Oczywiście wszelkiego rodzaju kwiatowe wzory są widoczne przede wszystkim na sukienkach. Można je bez problemu łączyć z różnorodnymi ubraniami i akcesoriami, tworząc tym samym stroje w wielu różnych stylach.
Monochromatyczny duet
Chcąc wskazać na dwa najbardziej uniwersalne kolory, to bez najmniejszego zawahania pojawiają się w głowie biały oraz czarny. To właśnie one są uznawane za najłatwiejsze w stylizacji, a jednocześnie potrzeba niewiele wysiłku, żeby oparte na nich stylizacje robiły niemałe wrażenie. W tegorocznym sezonie wiosennym łączą się one na sukienkach, tworząc swoistą monochromatyczną parę. Zresztą ze względu na nieskomplikowane kroje, a także wspomniane już barwy można uznać je za całkowicie ponadczasowe. Połączenie te można odnaleźć w formie kraty, prążków czy po prostu podziału „pół na pół”. Nakładając je, warto zachować właśnie ten minimalistyczny wygląd. Dlatego też doskonale sprawdzą się do nich proste, czarne sandałki na obcasach czy czarne botki ze skóry, a także małe białe torebki na łańcuszkach.
Zwiewnie i romantycznie
Wiosną tego roku na licznych pokazach mody pojawiły się nie tylko sukienki z kwiatowym motywem, ale również te o romantycznych i subtelnych krojach. Są one bogato zdobione wszelkiego rodzaju falbankami, drapowaniami oraz wieloma warstwami tiulu. Oczywiście nie brakuje w nich koronkowych elementów, jak i półprzeźroczystych tkanin. Co więcej, większości z nich posiada na ramionach niemałe bufki. Dzięki takiej charakterystyce bez cienia wątpliwości są w stanie każdej kobiecie dodać dziewczęcego uroku. Można go nieco przełamać poprzez dodanie do nich ciężkiej, rockowej ramoneski oraz botków. Natomiast nie chcąc go zatracić, warto postawić na wszelkiego rodzaju sandałki, zarówno na płaskiej podeszwie, jak i na obcasie. Niekonieczne jest także dobieranie do nich dużej ilości akcesoriów czy biżuterii, ponieważ dzięki licznym zdobieniom są wystarczająco strojne.