Papier toaletowy jako dobro luksusowe w dobie pandemii koronawirusa?

papier toaletowy

Czy kiedykolwiek pomyślelibyście, że będziecie ustawiać się w kolejkach i to we wczesnych godzinach porannych, tuż przed otwarciem marketów, tylko po to, aby kupić papier toaletowy? Wydaje nam się, że gdyby jakieś półtora roku temu, ktoś zadał wam takie pytanie, to bez namysłu odpowiedzielibyście, że nigdy w życiu nie będziecie czekać w kolejce, by zaopatrzyć się w kilka rolek papieru. Co odpowiecie dziś? Perspektywa zmieniła się trochę. Przypomnijcie sobie, jak w marcu zeszłego roku, kiedy ogłoszono pierwszy poważny lockdown, wyjeżdżaliście z marketów wózkami, które obładowane były po brzegi nadmiarem makaronów, konserw, mleka, czy też właśnie papieru toaletowego.

Dlaczego ludzie wykupują akurat papier toaletowy?

Czy myślicie, że istnieje jakieś logiczne wytłumaczenie faktu, iż w dobie koronawirusa z półek marketów i sklepów spożywczych w tempie ekstremalnym znika akurat papier toaletowy? Nad odpowiedzią na to pytanie, pewnie nie jeden się zastanawiał i głowił w poszukiwaniu przyczyn. Udało nam się dotrzeć do informacji, że istnieje jedno naukowe ‘źródło’ wytłumaczenia tej zagwozdki.

Grecki psycholog bowiem postanowił podjąć się problemu i doszukać się przyczyn tego zjawiska. Twierdzi on, że zachowanie to jest naturalną obroną organizmu człowieka. Papier toaletowy jest przecież produktem, który nie posiada terminu ważności, co daje nam gwarancję, że bez względu na to, jak długo będziemy musieli z pandemią koronawirusa walczyć, to ten papier nie ulegnie zniszczeniu czy popsuciu. Pod warunkiem oczywiście, że kupimy jego dostateczną ilość. Psycholog ten wspomina także o tym, iż nasz mózg bardzo reaguje na wielkości produktów, które mamy w koszyku. Gabaryty bowiem opakowania szesnastu rolek papieru toaletowego będą wysyłały do naszego mózgu sygnały świadczące o poczuciu bezpieczeństwa. To znaczy, chodzi o to, że opakowaniami takimi w sposób łatwy można zapełnić sklepowy wózek, a to z kolei da na poczucie, że kupiliśmy wystarczającą ilość, ponieważ kosz jest pełny i brak papieru toaletowego nam nie zagraża.

Czy limity nakładane w sklepach na zakup papieru się sprawdziły?

Kiedy to szaleństwo na zakup papieru trwało w najlepsze, sklepy po tym, jak magazyny marketów świeciły pustkami, po wyczekiwanej dostawie i uzupełnieniu towaru deficytowego, jakim był papier toaletowy, narzuciły limity sprzedaży. Co, jak dobrze pamiętacie, oznaczało, iż jedna rodzina nie może kupić więcej opakowań niż dwa czy trzy. Polacy nie gęsi, tak więc i patent na wymiganie się od limitów znaleźli. Wyglądało to bowiem tak, że rodziny nie wchodziły razem na teren marketu, jak zwykle, kiedy robiły zakupy. Każdy członek rodziny wchodził osobno, ażeby mógł legalnie, bez kłótni przy kasie zakupić ‘wymarzone’ ilości papieru toaletowego. Tak więc z łatwością można przyznać, iż obostrzenia co do ilości kupowanych produktów nie stały się rozwiązaniem problemu, jakim były deficyty papieru toaletowego.

Dla uspokojenia waszych wyrzutów sumienia, że Polak to jednak potrafi, dodamy, że patent ten nie sprawdził się także w innych miejscach na świecie, gdzie papier toaletowy stał się dobrem luksusowym w czasie pandemii.

Wyraźne wzrosty w sprzedaży papieru toaletowego?

Ależ oczywiście, że zauważono znaczne skoki w sprzedaży tego jakże pożądanego produktu. W pierwszym tygodniu pandemicznego szału na robienie zapasów odnotowano wzrost sprzedaży papieru toaletowego, aż o 263%. Wyobrażacie to sobie? Przyjmując, iż na co dzień kupujemy takie ilości papieru, ażeby były dla naszych gospodarstw domowych wystarczające, to w pierwszym tygodniu pandemii kupowaliśmy prawie 3 razy więcej. Czy aby potrzebnie?

Jak się później okazało, po pewnym czasie papier toaletowy powrócił na swoje miejsce na półkach sklepowych, a my nie potrzebowaliśmy zaś przez dłuższy czas umieszczać go na cotygodniowej liście zakupów. Przecież w piwnicy, czy też skrytce domowej mieliśmy go pod dostatkiem i z pewnością wystarczyło go na dobrych kilka tygodni. Przyznajcie sami!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Obsługiwane przez: Investing.com