Call Center przebojem wdarło się na rynek pracy. Nikogo, kto poszukuje zatrudnienia i przegląda ogłoszenia nie dziwi, że pracodawcy poszukują konsultantów telefonicznych od zaraz. Jest to związane z ciągłą rotacją, charakterystyczną dla tej branży. Wśród tej lawiny ofert z pewnością zauważymy informację o możliwości przyjęcia osoby zajmującej się obsługą telefoniczną… bez wychodzenia z domu. Ten model współpracy dopiero raczkuje, jednak w przeciągu najbliższych lat z pewnością zyska na popularności.
Czym charakteryzuje się ten zawód?
Praca zdalnego telemarketera jest nieco inna od rodzaju obowiązków wykonywanych przez konsultanta zatrudnionego na miejscu. W drugim przypadku zatrudnieni zajmują się nie tylko wybieraniem połączeń, ale również ich odbieraniem, głównie w celu przekazywania danych informacji klientom.
Osoba pracująca w domu może jedynie dzwonić na numery zamieszczone w przekazanej bazie danych. Jej głównym zadaniem jest umawianie spotkań biznesowych, np. dla agentów ubezpieczeniowych, doradców finansowych czy przedstawicieli handlowych. Również w przypadku zdalnego charakteru zatrudnienia, pracownik kontaktuje się z klientami za pośrednictwem telefonu. Od przełożonego zależy forma przeprowadzanych rozmów. Niektórzy wykupują darmowe minuty lub nielimitowane połączenia, oczywiście na koszt firmy. Jeszcze tańszym rozwiązaniem są usługi VoIP, które umożliwiają odbywanie konwersacji za pomocą łącza internetowego.
Dla kogo przeznaczone jest to stanowisko?
Z możliwości pracy zdalnej korzystają głównie osoby, dla których dojazdy stanowią spory problem, lub nie znajdują czasu na przemieszczanie się po mieście. Dotyczy to np. osób mieszkających daleko od biura Call Center, będących na emeryturze, niepełnosprawnych czy kobiet zajmujących się małymi dziećmi. Domowy telemarketing jest więc dla nich jedynym sposobem na dorobienie.
Na stanowiska telemarketerów bardzo często przyjmowani są też studenci. Również oni wybierają takie rozwiązania, aby móc swobodnie połączyć ze sobą pracę oraz naukę i chodzenie na zajęcia. Mogą np. wykorzystywać każde okienko do tego, aby dzwonić do klientów i próbować umówić ich na spotkanie.
Warto pamiętać, że osoba ubiegająca się o stanowisko zdalnego telemarketera, musi wykazywać się tymi samymi cechami, co pracownik zatrudniony bezpośrednio w biurze. Jego dodatkową umiejętnością powinna być sprawna obsługa komputera, aby swobodnie poruszać się w programie i zapisywać w nim wszystkie przeprowadzone rozmowy oraz zapisane spotkania.
Plusy i minusy tego typu pracy
Zatrudnieni bardzo chwalą sobie komfortowe warunki do pracy, wynikające nie tylko z braku konieczności wychodzenia z domu i dojeżdżania, ale także unikania stresujących sytuacji. Pracując w biurze Call Center, telefony konsultantów są podłączone do centrali zarządzanej przez ich przełożonego. W ten sposób ich wyniki pracy na bieżąco są monitorowane, a rozmowy nagrywane. W przypadku zdalnego trybu zatrudnienia, najpopularniejszą formą sprawdzania rezultatów pracy są comiesięczne bilingi, na podstawie których ustalana jest skuteczność działań i liczba przepracowanych godzin, a w konsekwencji wysokość wynagrodzenia. Ponadto nikt nie patrzy nam się na ręce, co może wpływać na większą swobodę przeprowadzanych rozmów.
Sporym minusem jest wysokość zarobków. Z reguły prowizje w przypadku obydwu systemów pracy są do siebie bardzo zbliżone, natomiast różnica jest widoczna w pensji podstawowej i może wynosić nawet kilkaset złotych miesięcznie. Dodatkowo osoby pracujące zdalnie nie zostaną zatrudnione na podstawie umowy o pracę, w przeciwieństwie do części konsultantów telefonicznych wykonujących obowiązki w trybie stacjonarnym.
Wątpliwości budzi kwestia organizacji wykonywania zadań. Z jednej strony domowe warunki mogą wpływać na znacznie wyższy komfort pracy, natomiast może być to też czynnik rozpraszający uwagę. Zdalny telemarketing sprawdza się w przypadku osób dobrze zorganizowanych i w pełni skupionych na swoich działaniach.
Źródło:
- telemarketing dla firm – http://qcc.pl/telemarketing/