Kupno mieszkania – dobra inwestycja czy niepotrzebny wydatek?

Przypatrując się warszawskiemu rynkowi nieruchomości i trendom w mieszkalnictwie można odnieść wrażenie, że jedynym scenariuszem dla przedstawiciela klasy średniej jest zakup mieszkania od dewelopera, ewentualnie z rynku wtórnego. Związany z taką decyzją wieloletni kredyt wiążący nas z bankiem wydaje się być konieczną niedogodnością dorosłości czekającej na większość z nas. Firmy deweloperskie w Warszawie budują coraz to nowe osiedla, a mieszkania schodzą na pniu. Warto jednak rozważyć zarówno zalety, jak i wady kupowania na własność mieszkania.

Komfort i wygoda

Najmujący mieszkania bywają różni, jednak nawet najbardziej bezproblemowy i ugodowy najmujący nie może równać się z faktem bycia właścicielem swojego mieszkania. W swoim mieszkaniu można ot choćby zrobić generalny remont, dostawić ściankę działową albo ją wyburzyć – rzecz nie do pomyślenia w nie swoim mieszkaniu. Ponadto nie trzeba pytać o zgodę na różne rzeczy: od wymiany pralki, przez instalację zmywarki, aż po sprawy tak kuriozalne jak przykręcenie półki czy nawet wbicie gwoździa w ścianę. Zupełnie inaczej żyje się w swoim własnym mieszkaniu.

Inwestycja, która się zwróci

Własne mieszkanie to nie tylko dom rozumiany jako przestrzeń, w której się mieszka. Oczywiście, dla większości nabywców to podstawowy cel kupna mieszkania, jednak zdarzają się tacy, którzy kupują lokale z myślą o wynajmowaniu ich innym ludziom. A i ci, którzy planują sami mieszkać w kupowanym mieszkaniu w przyszłości mogą zdecydować się na przeprowadzkę i przeznaczenie swojego starego mieszkania na wynajem. W ten sposób pieniądze zainwestowane w lokal mogą się zwrócić, a samo mieszkanie staje się dodatkowym źródłem dochodu.

Długotrwałe zobowiązanie

Jedną z podstawowych wad kupowania mieszkania na kredyt jest… kredyt. Choć miesięczna rata jest porównywalna z ceną najmu albo nawet od niej niższa, to jednak umowę kredytową podpisuje się na kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat, podczas gdy umowy najmu są raczej roczne lub kilkuletnie. Oznacza to, że jesteśmy związani z danym mieszkaniem przez wiele lat, co dla młodych mobilnych ludzi może być dużą wadą. Co z tego, że dostaniemy dobrą ofertę pracy w Krakowie, jeśli mamy mieszkanie w Warszawie i dwadzieścia lat wiążącego nas z nim kredytu?

Ciągle w jednym miejscu

Kolejnym ryzykiem związanym z kupowaniem mieszkania, zwłaszcza przez ludzi młodych, którzy jeszcze nie ustatkowali się zawodowo, a przede wszystkim rodzinnie, jest fakt, że nie wszystko w życiu da się przewidzieć. Może okazać się, że całkiem szybko będziemy chcieli przeprowadzić się do większego mieszkania albo wybudować dom za miastem, albo wynieść się na przedmieścia, bo nasza okolica okaże się na dłuższą metę zbyt głośna. Powodów możemy mieć wiele, jednak kupno mieszkania może uniemożliwić taką zmianę. Tracimy również pewien poziom mobilności zawodowej – mając własne mieszkanie mniej uśmiechają nam się wielomiesięczne zagraniczne kontrakty czy przeprowadzka do innego miasta.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Obsługiwane przez: Investing.com