O potrzebie oszczędzania mówi się dużo, lecz w praktyce robi się niewiele. Jest jedna prosta przyczyna – oszczędzanie wiąże się z wyrzeczeniami. Nie bez powodu mówimy przecież o nim jako o zaciskaniu pasa i liczeniu się z każdym groszem. Jeśli Ty też masz w swoim podręcznym słowniku właśnie takie synonimy oszczędzania, to nic dziwnego, że tego nie lubisz. Czas zmienić podejście. Sprawdź nasze sposoby, które zapewnią Ci niemałe oraz regularne oszczędności.
-
Przeanalizuj usługi bankowe, z których korzystasz
Wymaga trochę czasu i zaangażowania, ale się opłaca. Zwłaszcza jeśli od lat korzystasz z tego samego konta, masz stale tę samą lokatę i… ten sam bank. Oferta banków dynamicznie się zmienia, co chwila pojawiają się nowe udogodnienia dla klientów. Porównaj swoją umowę z tym, co mogą dać ci inne banki. Może się okazać, że wcale nie musisz płacić tak dużo za kartę płatniczą. Albo wyjdzie na jaw, że ponosisz pewne dodatkowe koszty, które pojawiły się wraz ze zmianą regulaminu banku. Zgodziłeś się na nie odruchowo, z przyzwyczajenia – tak długo jesteś już w tym banku…
-
Zweryfikuj wydatki na telefon
Sytuacja bardzo podobna do tej z bankiem. Porównaj warunki, na których korzystasz z sieci, z innymi taryfami i ofertami innych operatorów. Oprócz tego zmień nastawienie do telefonujących konsultantów. Zamiast zbywać ich słowami „nie chcę nic zmieniać, nie wierzę, że może być taniej”, wysłuchaj, co mają do powiedzenia. Pytaj, negocjuj. Wierz nam na słowo, że to przynosi rezultaty. Operator jest w stanie zaoferować ciekawe warunki – w końcu zależy mu na utrzymaniu klienta.
-
Prowadź dwa osobne konta bankowe
Kłóci się to z pomysłem na redukcję kosztów bankowych? Przy większym budżecie domowym kilka złotych miesięcznych opłat nie zrobi różnicy, a dzięki dwóm kontom możesz osiągnąć znacznie więcej. Ty i Twój partner powinniście mieć osobne konta i podzielić się obowiązkami związanymi z comiesięcznymi płatnościami. Np. Ty odpowiadasz za ratę kredytu, druga połowa za rachunki. W ten sposób każde z Was za cos odpowiada i musi tak gospodarować swoim budżetem, by udało się wypełnić zobowiązanie. W takiej sytuacji naprawdę zmienia się podejście do pieniądza – zaczynamy go szanować.
-
Planuj zakupy
Wizyta w markecie z listą zakupów w ręku to jedyne słuszne rozwiązanie. Nie każemy Ci planować wszystkich posiłków tygodnia z wyprzedzeniem, ale możesz określić mniej więcej, co zamierzasz przyrządzić w tygodniu i czego będzie Ci w związku z tym potrzeba. Jeśli wybierasz się na zakupy bez konkretnego planu, kupujesz co popadnie. Zwykle za dużo, bo nie wiesz jeszcze, co zrobisz na obiad, więc na wszelki wypadek weźmiesz o kilka produktów więcej.
-
Odkładaj małe sumy
Nic odkrywczego, prawda? Poza tym wyciąganie gotówki z portfela i wkładanie jej do świnki skarbonki nie odbywa się wcale mimochodem, ale jak najbardziej świadomie… I to ma być niby trik na oszczędzanie? Tak, ale wszystko zależy od sposobu, w jaki te małe sumy będziesz odkładać. Zamiast oddawać je do banku, np. na lokatę, kup za nie dobro inwestycyjne. Pieniędzy na lokacie nie będziesz widział, oszczędności będą więc trudno namacalne. Oszczędność w postaci inwestycji np. w złoto jest natomiast bardzo namacalna. Kolejne monety i sztabki w kolekcji, umieszczone na honorowym miejscu, cieszą oko i napawają dumą. Później złoto możesz sprzedać z zyskiem, bo to kruszec, który nie boi się inflacji. Oszczędzanie przez inwestowanie nie jest ponadto wcale trudne. Nie musisz mieć specjalistycznej wiedzy, nie musisz się zastanawiać, gdzie kupić złoto. Sprzedaż prowadzona jest nawet przez internet. Transakcję przeprowadzasz tak, jak byś kupował książkę czy buty. Pamiętaj – najlepszy sposób na oszczędzanie, to zarabianie.
Więcej o finansach w Krakowie na blogu: http://krakow-atrakcje.pl/
Bardzo dobrym sposobem na oszczędzaniu jest również kupno taniego OC, warto sprawdzić porównywarki OC, które obliczają cenę polisy według wpisanych kryteriów i pokazują oferty kilkunastu firm, przykładem jest porównywarka OC Ubezpieczamy Auto.