Co się wydarzy, jeśli nie spłacisz chwilówki – konsekwencje

Chwilówki, czyli szybkie pożyczki z firm pozabankowych cieszą się ogromną popularnością. Przysparza im jej głównie ich dostępność. Pożyczkodawcy twierdzą, że przesyłają pieniądze na konto klienta już nawet po 15 minutach. W dodatku nie wymagają przedstawiania wielu zaświadczeń i dokumentów – najczęściej wystarczy sam dowód.

Przy tych wszystkich zaletach, chwilówki mają jedną wadę: bardzo krótki czas spłaty, wynoszący zwykle 30 dni. Jeśli nie uda nam się spłacić takiej pożyczki w terminie, konsekwencje spotkają nas szybciej, niż myślimy. Narazimy się przede wszystkim na dodatkowe koszty, ale także na wiele innych nieprzyjemności: wezwań do zapłaty, wizyt firm windykacyjnych, a w końcu także wezwań do sądu i postępowań komorniczych. Nie ma co liczyć na to, że firma pożyczkowa nam odpuści – na spóźniających się klientach zarabia w końcu znacznie więcej, niż na tych, którzy spłacają pożyczki w terminie.

Jakich dokładnie konsekwencji braku spłaty należy się spodziewać, przedstawiamy poniżej, w chronologicznej kolejności.

Po kilku dniach od terminu spłaty

Załóżmy, że pożyczyliśmy 1000 zł na 30 dni. Termin spłaty wyznaczono na 10 dzień miesiąca. Nie dostaliśmy jednak na czas wypłaty i nie wpłaciliśmy pożyczonej kwoty. Po kilku dniach z pewnością skontaktuje się z nami pożyczkodawca w celu przypomnienia o czekającym na spłatę zobowiązaniu. Być może zostanie nam zaproponowane refinansowanie. Nie zawsze jest to możliwe, a jeśli jest – należy za to zapłacić. Dzięki temu termin  spłaty przesuniemy w czasie o 30 dni (lub mniej, w zależności od wybranej opcji i możliwości oferowanych przez firmę). Jeśli jednak nie skorzystamy z refinansowania, czekają nas kolejne konsekwencje.

SMS-y, telefony, listy

Większość firm pożyczkowych po kilku dniach od upływu terminu spłaty wysyła przypomnienia o konieczności spłacenia pożyczki. Są to tak zwane monity, które mogą przybrać formę wiadomości tekstowych, listów poleconych, czy telefonów od konsultantów. Każdy z tych monitów jest jednak płatny i zwiększa ostateczną kwotę długu. Lepiej więc nie dopuszczać do sytuacji, w których przyjdzie nam płacić za takie powiadomienia i zdecydować się albo na refinansowanie, albo na konsolidację pożyczek.

Działania windykacyjne

Jeśli na klienta nie zadziałają płatne monity, firmy pożyczkowe wytaczają kolejne działo, jakim jest windykacja. Niektóre z nich mają swoje własne wewnętrzne działy windykacyjne, inne od razu przekazują sprawę zewnętrznym firmom. Pierwszym etapem działań windykacyjnych są zwykle próby porozumienia, dojścia do kompromisowego rozwiązania. Proponowane jest zwykle rozłożenie długu na raty. Długu, który trzeba dodać, jest już wyższy o koszty windykacji. Sprawa się kończy, jeśli klient zgodzi się na takie rozwiązanie, jeśli jednak nie zechce współpracować, firma może zagrozić umieszczeniem wpisu z jego danymi do bazy dłużników – więcej na ten temat tutaj. Znalezienie się na czarnej liście BIK czy BIG może spowodować szereg problemów.

Główne konsekwencje wpisu do bazy dłużników to problemy z zaciągnięciem innych pożyczek w przyszłości. Wszystkie banki i większość firm pozabankowych sprawdzają dane klientów w BIG. To jednak nie wszystko. Z wpisem w takiej bazie będzie nam trudno również nawiązać umowę z firmą telekomunikacyjną czy kupić cokolwiek na raty i to przez cały okres obecności na liście dłużników.

Przekazanie sprawy do sądu

Kiedy mimo działań windykacyjnych i umieszczenia na liście BIG pożyczkodawca uchyla się od spłacenia długu i nie chce nawiązać porozumienia, firmy pożyczkowe kierują sprawę do sądu. Oznacza to, że dłużnik będzie musiał ponieść koszty postępowania sądowego, które zwykle są znaczne. W sądzie firma uzyskuje tytuł egzekucyjny, który umożliwia ściąganie długu przez komornika. Aby ten mógł wkroczyć do akcji, tytułowi egzekucyjnemu musi zostać nadana klauzula wykonalności.

Działania komornika

Kiedy po postępowaniu sądowym sprawa trafia do komornika, dłużnik może spodziewać się jego wizyty. Komornik ma prawo wejść do domu dłużnika nawet jeśli ten nie wyrazi zgody. Aby odzyskać równowartość długu, komornik może zająć wynagrodzenie, rachunek bankowy z oszczędnościami, może także zająć majątek ruchomy i nieruchomości. Jeśli dług nie zostanie spłacony na tym etapie, zajęte mienie zostanie zlicytowane. Co gorsze, kosztami działania komornika również obarczony jest dłużnik. W taki sposób z pożyczonego 1000 złotych kwota po doliczeniu monitów, kosztów windykacji, postępowania sądowego i działań komornika może urosnąć ogromna kwota, która najczęściej staje się przyczyną spirali zadłużenia. Z takich długów trudno wyjść samodzielnie.

Kiedy nie możemy spłacić chwilówki

Biorąc pod uwagę wszystkie wymienione tu konsekwencje, powinniśmy wystrzegać się sytuacji, w której moglibyśmy nie spłacić pożyczki na czas. Najlepiej już na etapie decyzji o jej zaciągnięciu. Jeśli jednak już do tego dojdzie i wydarzy się coś, co utrudni nam jej spłatę, pamiętajmy, że pójście na ugodę z firmą pożyczkową jest dużo korzystniejsze niż unikanie z nią kontaktu. 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Obsługiwane przez: Investing.com