1 mld euro – taka była szacowana wartość rynku przeprowadzek w naszym kraju w latach 2005 – 2014. Już w samej Warszawie jest około 1/3 z wszystkim firm działających w polskim sektorze przeprowadzkowym.
Nic więc dziwnego, iż pogłoski i fakty wskazują na to, że to stolica jest liderem w tym segmencie. Nie tylko w nim, ale także w segmencie inwestycji biurowych i jak się okazuje – te dwa aspekty są ze sobą tutaj mocno napędzane. W związku z powstawaniem coraz większej ilości warszawskich powierzchni biurowych w te okolice przybywa coraz więcej firm, co w efekcie wspiera w rozwoju branżę przeprowadzkową. Szczególnie, jeśli chodzi o końcówkę roku – to zawsze gorący okres dla obu branż.
Jakie perspektywy?
Miniony rok pozostawił nas z wielkimi nadziejami. Był jeszcze lepszy niż lata poprzednie, choć bywały i bardziej owocne okresy jak np. rok 2003. Niemniej jednak wszyscy przedsiębiorcy działający w tej branży mogą liczyć na dobre perspektywy, poprawę rentowności usług oraz wzrost przychodów. Na pewno ubiegły rok stanowił rozstrzygającą platformę dla tych firm, które przede wszystkim skupiły się na modernizacji swoich usług. Gotowe do dalszej ekspansji, podbijają branżę przeprowadzkową w aktualnym roku, przez co trzeba przyznać iż ukształtowała się w niej nieco inna niż do tej pory struktura. Jest kilku liderów, ale jest też niemało świeżych start-upów – które – kto wie może za jakiś czas zajmą ich miejsce? Branża przeprowadzkowa w Polsce jest bardzo dynamiczna, dlatego możemy się właściwie spodziewać wszystkiego. Jedno jest pewne – na przyszłość i skuteczność tych wszystkich firm niewątpliwie ogromny wpływ będzie miała ich zdolność do utrzymania na wysokim poziomie procesów innowacyjnych i to na każdym obszarze działań oraz ich zdolność do restrukturyzacji portfela zamówień.
Postęp i rozwój
To właśnie obserwujemy w branży przeprowadzkowej w Polsce XXI wieku. Napędza to urbanizacja i coraz lepiej wykorzystywane technologie i innowacyjne rozwiązania w logistyce działania firm przeprowadzkowych. Dzisiaj każdy mały i duży gracz w tym biznesie zapewnia kompleksowe działania – nie jest to już luksem, ale staje się normą. W ubiegłym roku można było śmiało zaobserwować iż coraz więcej klientów zarówno indywidualnych, jak i biznesowych korzysta nie tylko z samego transportu, ale też z pakowania, demontażu, sortowania czy rozpakowywania. Kompleksowość jest w cenie i każdy mądry właściciel firmy przeprowadzkowej dobrze o tym wie i nie ignoruje tego faktu w planie rozwoju.
Żyła złota: przeprowadzki biurowe
Dochodzimy teraz do sedna tego dlaczego to stolica przoduje na rynku przeprowadzek – chodzi o tą coraz większą ilość korporacji i powierzchni biurowych, a z ramienia przeprowadzek biurowych można zarobić najwięcej i najlepiej. Jednak trzeba się tutaj liczyć z tym, iż wchodząc w ten biznes będzie trzeba zapomnieć o weekendach – przeprowadzki firm realizowane są wyłącznie w weekendy, aby pracownicy mogli przechodząc do nowej siedziby bezzwłocznie zacząć pracę w poniedziałek o 8 rano.
Źródło: www.przeprowadzki-krakow.net
