Bezpieczeństwo i ochrona danych przy zawieraniu umowę o pożyczkę

Pożyczka, a dane osobowe

Każda procedura, także ta obejmująca pożyczkę przewiduje podanie danych osobowych, obowiązkowych do procedury przyznania kredytu. Często jednak nie myślimy o tym, że nasze dane osobowe zostają dalej wykorzystywane, także wtedy, kiedy pożyczka nie zostaje nam przyznana. Jak więc uchronić swoje dane osobowe od trafienia w niepożądane ręce? Sprawdźmy to.

Jak to wygląda w realu

Jeśli w trakcie wnioskowania o pożyczkę przesłaliśmy kopię swojego dowodu tożsamości oraz zrobiliśmy tzw. mikropłatność, to wówczas firma pożyczkowa ma prawo do obrotu naszymi danymi osobowymi, nawet w przypadku decyzji odmownej w sprawie naszego kredytu. Często dzieje się to nieświadomie, bez wiedzy osoby wnioskującej o pożyczkę i jest to całkowicie legalne.

Co na to przepisy

Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych firma pożyczkowa ma prawo przetwarzać nasze dane osobowe jedynie w przypadku gdy jest to niezbędne lub spełnienia obowiązków z przepisu prawa. To jest jedyna sytuacja, w której przedsiębiorstwo ma prawo obrotu naszymi danymi osobowymi. Ponadto ustawa mówi, że konsument posiada pełne prawo do wglądu do swoich danych osobowych oraz kontroli, do jakich celów zostały one wykorzystane. Firmy pożyczkowe, które posiadają nasze dane osobowe mają prawo wykorzystywać nasze dane tylko w przypadkach, które zostały jasno określone w umowie.

Bez naszej wiedzy i zgody żadne przedsiębiorstwo nie może zarządzać naszymi danymi osobowymi, bowiem może liczyć się z konsekwencjami prawnymi. W przypadku naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych klient może zgłosić naruszenie do Generalnego Inspektora Danych Osobowych, który może nałożyć jednorazową grzywnę. Jej wysokość może wynosić nawet do 200 000 złotych.

Jak chronić swoje dane osobowe

Często bezwiednie podajemy swoje dane osobowe. Oczywiście w takich sytuacjach, jak wniosek w banku czy placówce oferującej pożyczki nasze dane osobowe są niezbędne do procesu wnioskowania o pożyczkę i bez nich część procedur byłaby niemożliwa do realizacji. Jak więc chronić dane osobowe, jednocześnie realizując standardowe procedury?

Przede wszystkim należy dokładnie, z wnikliwością zarówno czytać jak i wypełniać dokumenty związane z pożyczką. Zazwyczaj najważniejsze informacje pisane są niewielką czcionką, dlatego też często są przez nas pomijane. Często na końcu dokumentów znaleźć można oświadczenia, w którym znajduje się informacja o ochronie danych osobowych czy możliwości wykorzystywaniu ich do celów marketingowych. Jeśli chcemy się pozbyć dodatkowego wykorzystywania naszych danych osobowych, warto przyjrzeć się tej części dokumentacji.

Co warto wiedzieć

Firmy pożyczkowe wykorzystując dodatkowe operacje, takie jak mikropłatności, w ten sposób dodatkowo sprawdzają tożsamość przyszłego pożyczkobiorcy. Warto wiedzieć, że jest to proces naturalny, często spotykany w dziedzinie finansowej. Jeśli jednak mamy pewne wątpliwości lub wydaje nam się, że pewne procedury nie są tradycyjne, warto zapytać przedstawicieli placówki, a nasze dane osobowe z pewnością będą bezpieczniejsze.

Źródło: platforma Finratownik

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Obsługiwane przez: Investing.com